Zerwane przyjaźnie mogą boleć i pozostawiać po sobie ślady w psychice na całe lata, ale są i takie znajomości, które lepiej sobie odpuścić. Mimo że mówi się, że nie należy spalać mostów, czasami taki wybór jest dla nas najzdrowszy. Bez względu na to, jak długo znasz się z daną osobą, jak wiele razem przeżyliście i jak dobrze wspominasz stare czasu, to kiedy zaczyna Ci być źle, musisz zacząć myśleć o sobie i swoim komforcie.
Wszyscy wokół mówią, że warto mieć kontakty
Dziś palenie mostów jest bardzo niewskazane, zwłaszcza jeśli z relacji możemy coś dla siebie wyciągnąć. Posiadanie sieci kontaktów to bardzo ważna sprawa, ale nie oznacza to, że musimy w niej znosić toksyczne albo szkodzące nam osoby. Czasami nic się nie stanie, jeśli zerwiemy z kimś kontakt. W końcu nawet jeśli dostalibyśmy coś od danej osoby, to mogłoby być nam z tym źle. Dlatego warto zapomnieć o powtarzanej nam cały czas zasadzie, że każda znajomość może nam się kiedyś przydać. Zrywanie z relacjami, które nam się nie podobają, to pierwszy stanowczy krok do zadbania o nasze samopoczucie i zdrowie psychiczne, a to zawsze powinno być dla nas priorytetem. Nie wstydź się swoich decyzji i nie czuj się winna, jeśli przez to sprzed nosa ucieknie Ci potencjalnie wspaniała okazja od toksycznej osoby.
Toksyczne relacje zawsze nam szkodzą
Każdy z nas, bez względu na to, jak silny jest psychicznie, może stać się ofiarą toksycznej relacji, nie tylko romantycznej. Chociaż toksyczny związek kojarzymy głównie z relacją dwójki partnerów życiowych, to może on też występować w rodzinie albo między przyjaciółmi. Za każdym razem nastawiamy się na negatywne działanie tej drugiej osoby. Jeśli znamy ją tylko pobieżnie, możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, że coś jest z nią nie tak, ale przy bliższym poznaniu okazuje się, że jest ona zupełnie inna, niż na początku mogło się wydawać. Relacje, które uważamy za szkodliwe, to te, które już zaczynają na nas działać. Jeśli odczuwasz negatywne skutki relacji z kimś, to znak, że nie jest ona dla Ciebie dobra i powinnaś ją jak najszybciej zakończyć albo przynajmniej ograniczyć na tyle, żeby poczuć się lepiej.
Spalanie mostów może oznaczać coś nowego
Nie należy utożsamiać spalania mostów z końcem świata. Czasami zdarza się, że zrywamy długoletnią i ważną dla nas do tej pory relację, na przykład z najlepszą przyjaciółką z dzieciństwa albo rodzicem. Patrzenie na to jak na koniec świata sprawi, że bardzo szybko zaczniemy czuć niesłuszne wyrzuty sumienia. Obwinianie siebie w momencie, kiedy to ta druga osoba była dla nas szkodliwa, zupełnie mija się z celem. Traktuj spalenie mostów jako nowy początek, szansę na poznanie kogoś nowego i rozwinięcie skrzydeł. Toksyczne relacje bardzo często nas ograniczają, a pozbycie się ich z naszego życia automatycznie daje nam zastrzyk pozytywnej energii do zmian i działania. Postaraj się być szczęśliwa ze swoich decyzji, które podejmujesz dla siebie i swojego zdrowia. Nie warto utrzymywać przy życiu relacji, które powoli Cię wyniszczają.
Z drugiej strony. Jeśli ktoś spali za nami mosty, to również nie jest to powód do przejmowania się